Nareszcie przeczytałam!
Szkoda, że Sophie zginęła. Nie lubiłam jej, ale z kim Mei się teraz będzie kłócić o Marco? No bo chyba z Em to już przyjaciółki i nie wypada się kłócić.
A mnie się podoba ostatnie zdjęcie. Ślicznie Alia wyszła. Dopięłaś swego - Colin powaźniej traktuje Alię, niż ona jego.
I jak zwykle czekam na kolejny odcinek