Wiesz, że jak zobaczyłam ten post ''temat można zamknąć'', to mi serce prawie stanęło?
Aż się zawzięłam i nadrobiłam wszystko!
Jeśli kiedyś umrę przed monitorem, to będzie to przez CIEBIE!
A tak serio, to nie zamykaj, bo wielu użytkowników będzie naprawdę zawiedzionych...
Tak jak mówiłam wcześniej, nadrobiłam, oczy mnie bolą i to koszmarnie, ale... warto było, naprawdę. Więc lepiej mi uwierz, że nawet jeśli ktoś nie skomentuje zaraz po wstawieniu odcinka, to nie znaczy, że mu się to nie podoba.
Przemyśl tę decyzję... Proszę