No to ja przedstawie wam moją nową rodzinę Kostka.
Joasia i Remigiusz Kostka, to młode kochające sie małżeństwo. On pracuje w wojsku a ona zajmuje sie domem i spędza czas z przyjaciółkami które bardzo ceni. Małżeństwo znało się od czasów liceum i kiedy wzięli ślub i zamieszkali we wspólnym domu nie zapominali o romantycznych randkach. W ich związku nie brakowało ani czułości ani dobrej zabawy we dwoje
Jakże wiele zaskoczenie nastąpiło gdy Joasia obwieściła Remkowi iż jest w ciąży. Remek bardzo się ucieszył, a Joasia bardzo pragnęła mieć dzieciątko . Zawsze marzyła o małej córeczce Jzabelce.
Mąż bardzo wspierał swoją ukochaną kobietę podczas okresu ciąży.
Jakież było zdziwienie gdy zamiast jednej małej Izy urodziły się trzy dziewczynki. Rodzice bardzo ucieszyli sie z tak licznego potomstwa( i ja również to pierwszy raz w simsach trojaki). Joasia musiała oczywiście udokumentować i uwiecznić małe ślicznotki ; Marcelinkę, Konstancję, i jakże upragnioną Izulkę. Mama dobrze opiekowała się dziewczynkami , cżesto sie z nimi bawiła i wychodziła na spacerki. Szczególnie Marcelinka uwielbiała te długie nocne spacery, po których spała jak susełek
Niedługo potem dziewczynki podrosły i stały się małymi pataszonkami, takie anioły z różkami ech.. ile nie przespanych nocy, ile kłótni wrzasku, ale jak tu sie gniewać na takie słodkie berbecie?
Izulka na swoim różowym pegazie

Zabawa z Konsią.

Dziewczynki bawią się pod okiem mamusi
Żyli sobie tak beztrosko aż w końcu przyszedł czas poważniejszych dni w życiu dziewczynek zaczynały szkołę, mama była z nich bardzo dumna. Marcelina powiedziała rodzicom że chciałbym dostać się do szkoły z internatem ale Remigiusz powiedział jej że musi to przemyślec i przedyskutować z mamusią
Więc tak;
Marcelina
Konstancja
Izabelka
To na tyle jak pogram Kostkami to wrzucę dalej i jak myślicie dać ją do szkoły z internatem czy się zgorszy?

na drugi raz dam duże zdjęcia , bo nie wiedziałam.. że sie dodadzą w takim rozmiarze, a jak bedą takie jak te dwa ostatnie to bedzie okej ( rada na przyszłość)