No i nie ma Jagodzianki
~~~~
Jack tak jak sobie obiecał, w czasie urlopu starał się poprawić relacje w rodzinie. Żonę coraz zabierał gdzieś na randki. Już nie chodziła sama na drinka lub potańczyć
Także z Oliverem starał się poprawić kontakt, który bardzo przez pracę zaniedbał. Codziennie z nim rozmawia i pomaga w lekcjach.
Wspólna kolacja tylko pomagała rodzince w nadrobieniu zaległości.
Między Jack'iem a Olivią było coraz lepiej, żeby nie rzec wspaniale
__________________
Looks like a girl, but she's a flame.
So bright, she can burn your eyes...
Better look the other way.