Cytat:
Nie lubię być szantażowana. Nie cierpię, gdy ktoś wyznacza sobie liczbę komentarzy pod odcinkiem, a tym bardziej, że zamknie temat jeśli komentarzy nie będzie. Weszłam w ten temat 30 maja by nadrobić odcinki (czekałam aż wstawisz zdjęcia), bo poczułam taką zajawkę na czytanie, a tu takie posty, dlatego aż mi się odechciało czytać, bo zmuszana do czegoś nie lubię być.
|
Tłumaczyłam już wcześniej dlaczego jest tak, a nie inaczej.
Żeby pisać muszę mieć motywacje, a brak komentarzy w ogóle mnie nie modytwuje. Na dodatek, jeśli pierwszye odcinki miały bez problemu mase postów, a im dalej, tym jest ich mniej, no to wybacz, ale odechciewa mi się pisać. Takie coś tylko mówi mi, że zamiast pisać lepiej, pisze gorzej. Już nie wspominam o czymś w stylu "czytam ale nie komentuje" bo jak to widzę, to dostaje białej gorączki.
Wiem, że ludzie lubią moje FS, więc piszę je dla nich, nie dla siebie... Za to chociaż oczekuję "przeczytałam, czekam na next" czy to naprawdę tak wiele? Czy tak dużo oczekuję za kilka godzin spędzonych nosem w ekranie? Wydaje mi się, że nie.
Cytat:
Tariel średnio mi się podoba. Myślałam, że mnie powali swoją urodą, ale jest po prostu zwyczajny.
|
Niestety pierwszy, orgiginalny Tariel zniknął wraz ze wszystkim innym podczas formatu i nie potrafiłam go odtworzyć. W sumie ten nawet mi się podoba, każdy ma inny gust
Cytat:
A ten Lucas to ma w końcu jasne, czy ciemne włosy?
|
Włosy ma w kolorze jasnego brązu, takie cappucino. Nie chciałam zrobić powtórzenia.
Cytat:
Robisz masę głupich błędów: pozjadane słowa, literki, poprzestawiane wyrazy, powtórzenia.
|
Ja zazwyczaj nie widzę tych błędów, a akurat tego odcinka mi chłopak nie sprawdził, także jest jak jest.
Dziękuję za komentarze.
Szkoda tylko, że pojawiły się dopiero, jak zamierzałam kończyć.
Nie wiem kiedy dodam kolejny odcinek, bo mam dopiero pół strony, a weny jak nie było, tak nie ma

Postaram się aby był na dniach - o ile oczy mi na to pozwolą.