O tym jest artykuł...
Wypunktowałam większość złych aspektów TSR, czyli m.in.:
- płatne dodatki do gry, wykonane za pomocą narzędzi udostępnionych przez EA (Warsztat), które są wbrew licencji (nielegalne po prostu)
- na co idzie kasa tych, którzy dają zarobić przestępcom (kradzież materiałów z innych stron = plagiat)
- włamywanie się na konkurencyjne strony poświęcone tematyce The Sims (oferujące dodatki zarówno darmowe jak i płatne) oraz niszczenie ich, co też w świetle prawa podlega karze
- robienie "wycieków" danych osobowy.
Ale rozumiem, że niekoniecznie każdy musi się ze mną zgodzić, mimo iż przytoczyłam dowody popierające powyższe zarzut co do TSR w artykule i staram się to uszanować, bo to ostatecznie nie moja sprawa

Moim celem było uświadomienie czytelników gazetki, bo strona jest znana i warto wiedzieć, co się tak naprawdę dzieje poza zasięgiem wzroku zwykłego ściągającego