Tym razem, dla odmiany, zaprezentuję Simkę, którą już (być może) widzieliście. Jest to postać z mojego FS, może skojarzycie...
Czyli Nancy Lawson. Starsza koleżanka Cass, jej dobra znajoma, nawet swego rodzaju wzór do naśladowania. Tym razem powiem o niej nieco więcej...
Mimo groźnych min, jakie stroi, Nancy to dość spokojna dziewczyna. Dobrze się uczy, jej zachowaniu w szkole nie można nic zarzucić.
Prawdę mówiąc, Nan dość lubi się wygłupiać. Ma duże poczucie humoru, NIEKIEDY można odnieść wrażenie, że niczego nie bierze na poważnie...
Jest dość szczerą, trzeźwo myślącą osobą, co nie znaczy, że brak jej wyobraźni czy taktu. Po prostu, nie lubi owijać w bawełnę.
Co poza tym? Cóż, Nan jest w ostatniej klasie szkoły średniej i wybiera się na studia. Gdzie i na jakie? - na to pytanie prawdopodobnie padnie odpowiedź w którymś z najbliższych odcinków. Panna Lawson zapewne będzie miała jeszcze swoje pięć minut... choć jej rola akurat do największych nie należy.
No, to by było na tyle. Nancy Lawson stworzyłam jakieś pół roku temu, a że przez ten czas chyba zrobiłam jakiś postęp - nie oczekuję okrzyków zachwytu
Po prostu - komentujcie.
Aha, przy okazji. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś uwagi dotyczące Diego, Xardasa, czy któregoś z zaprezentowanych tu Simów - w sensie, co można by poprawić - piszcie, nawet krytykujcie, byle konstruktywnie
