Oczywiście, że zawsze kupuję. Czujnik dodaję do kuchni, i w pomieszczeniu, gdzie jest kominek. Alarm antywłamaniowy przy drzwiach wejściowych, ale przy wszystkich (złodziej może wejść frontowymi, ale też tymi, które idą do ogrodu, który nie zawsze jest ogrodzony), takie zabezpieczenie. Chociaż gdybym nie miała alarmu, to złodziej by mi coś ukradł, a ja i tak bym sobie kupiła identyczną rzecz i postawiła w to samo miejsce.

Gorzej byłoby bez czujnika, bo moja simka potrafi przygotować jedzenie, zostawić je w piekarniku i iść spać. Niedawno tak zrobiła, to połowa kuchni się spaliła, a ja to przeoczyłam (spała na piętrze, a kuchnia była na parterze). Na szczęście przyjechali strażacy i ugasili pożar. Raz mi się też zdarzyło, że sim gasił pożar i umarł od tego, bo nie umiał porządnie zgasić (zapomniałam wtedy kupić czujnik), i... simka się za to wzięła i przy pomocy strażaka (przyjechał po śmierci sima) ugasiła pożar. A że żal mi było faceta, to nie zapisałam gry...