A ja jestem w połowie: miałam oryginał, który pożyczyłam komuś i mi nie oddał :/ Oprócz tego mam kilka oryginalnych dodatków, ale że nie mam podstawy, to gram na spiraconej, na dodatkach też. Jest coś takiego, że można mieć ściągnięte gry jeśli w domu ma się oryginały. Wtedy te ściągnięte są traktowane jako kopie zapasowe. Poza tym szkoda mi żeby płytki się zrysowały od częstego używania