Nie liczcie na to, że to nie będą królicze nory. Na zdjęciu gołym okiem widać, że ten sklep spożywczy nią jest, wygląda prawie tak samo jak ten z podstawy, ma tylko inne kolory i szyld. Zresztą, skoro dodatek nie wprowadził opcji wchodzenia do sklepów, to akcesoria mają to zrobić? W co Wy wierzycie?
Mogliby zrobić sklepy otwarte i z kasą, jak w tych sklepach w otoczeniach wakacyjnych, i kupowałoby się poprzez podejście do kasy...