Już nagrałam się trochę w Pokolenia i moje wrażenia mogę opisać następująco. Po pierwsze ładny ekran startowy zrobił na mnie wrażenie - zupełnie inaczej to teraz wygląda. Po drugie fryzur trochę mało, ubrań mało - ale do tego zdążyłam się przyzwyczaić, ponieważ skoro EA zrobiło płatne SimStore, to wiadomo o co chodzi. Nie dostaniemy zbyt wielu dodatków, żeby naiwniacy wydawali kasę w ich sklepie. Zawsze można sobie ściągnąć fajne rzeczy z internetu - ja tak robię.
Kolejna sprawa, to fajne są te rozbudowane opcje, wieczór kawalerski z tancerką

przypomina mi się sims jedynka dodatek balanga.
Jeśli chodzi o bugi, to mój sim wracający z pakerni nie mógł wrócić normalnie do domu. Mógł wszędzie iść, ale jak się klikało na dom, to nie wracał. Trzeba było ręcznie go przemieszczać, aż w końcu trafił mnie szlag i muszę zmienić rodzinkę.
Zajęcia pozalekcyjne mam jeszcze do opanowania.
Ogólnie nie jest tak dramatycznie w porównaniu z PZ, mogłoby być lepiej - ale nic. Teraz pozostaje czekać na zwierzaki i szkoda, że nie ma pór roku, bo generalnie wkurza mnie to, że pięknie świeci słońce, a niektórzy z miasta są ubrani w te kretyńskie płaszcze.