View Single Post
stare 29.06.2003, 21:36   #2
Nana
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Wiecie co, to bardzo ciekawe,
przyznaję, że nic podobnego nigdy się nie przytrafiło ani mnie ani żadnemu z moich 'simujących' znajomych,
ale może jest to jedna z "niespodzianek" jakie podobno ukrył w grze Maxis,
Takie właśnie dziwne rzeczy jak strażak który ugasił pożar i zamiast zniknąć został pocieszać wdowę po spalonym nieboszczku mężu,
Czy właśnie ten numer z Kostuchą...
W Stanach to jest nawet dość popularne zajęcie wśród obywateli w różnym wieku,
zwłaszcza w takich domko - miasteczkach.
Dzwonią i chodu w krzaki.
I tak pół godziny pod rząd.
Aż ktoś nie wyrobi i psa wypuszcza

To i tak miło, że u Ciebie Kostucha dzwoni raz i znika
(to listonosz zawsze dzwoni dwa razy... )

A jedyne rozwiązanie jakie mi przychodzi do głowy to wklepanie sobie raz move_objects on i kasowanie Kostuchy jak tylko usłyszysz te dzwonki.
Jeśli nie dojdzie do drzwi to nie zadzwoni i nie obudzi Twojej Simki.
A jeśli ona śpi za innymi drzwiami to też się budzi na dźwięk dzwonka?