Tak jak juz wcześniej pisałam obecnie gram Elizabet Cook (zmieniłam jej imie bo prawdziwe było za trudne do zapamietania). Elizabet jeszcze jako nastolatka postanowiła wyprowadzić się z rodzinnego domu,gdyż niezdrowa atmosfera jaka tam panowała doprowadzała ją do szału( jak kazdy pamięta rodzice niecierpieli Elizabet z wzajemnością) Wraz z Clarą Wells,która stała się jej nianią przeprowadziły się do przytulnej willi nad brzebiem morza.
Elizabet nie była łatwym do wychowania dzieckiem. Jako złosliwa buntowniczka zawsze się w coś wpakowała, robiła awantury i burdy.
Raz nawet gdy spotkała swoją matkę u Walusia(az nie mogła oczom uwiezyć,że ta pedantyczna kobieta chodzi do spelunek) zaczeła z niej szydzić aż doszło do rękoczynów.
Ale mimo złych cech Elizabet miała też lepszą stronę. Była niepoprawna romantyczką i chociaż nigdy otwarcie by się do tego nie przyznała zawsze marzyła o księciu z bajki. Marzenia dziewczyny się spełniły gdy pewnego dnia po szkole miejscowy playboy Bronson Litter zaprosił mją do siebie na wspólną naukę. Elizabet nie mogła uwiezyć w swe szczescie,no bo taki przystojniak i sie nią zainteresował? A jednak,Bronson i Elizabet zadużyli się w sobie do szaleństwa.
Elizabet była także ostrą imprezowiczką i gdy tylko Clara wyjezdzała do senatorium

Eliz urzadała domówki. Oczywiście całą uwagę skupiała na Bronsonie nie zauważając,że ktoś także się w niej podkochuje...
Zazwyczaj jednak takie imprezy kończyły się burą ze strony Clary za bałagan,ale Elizabet miała dar przekonywania i udało jej się uniknąc szlabanu.
Elizabet może i nie miała wielu przyjaciół ze względu na swój wredny charakter,ale jedna dziewczyna uwielbiała ją bardzo. Była to Lisa King-najlepsza przyjaciółka Elizabet. Z nią zawsze swiętnie się bawiła.
Wreszcie nadszedł czas studniówki,na którą Elizabet oczywiscie udała się z bronsonem. Kilka dni pózniej Elizabet stała sie młodą dorosłą i skończyła szkołę.
Clara postanowiła się wyprowadzić i pozwolić Elizabet rozwinąć skrzydła i usamodzielnić się.Oczywiście Eli nie przestała być złosliwą buntowniczka i nie raz dała komuś w pysk na imprezach w spelunkach. Zawsze jednak łagodniała gdy obok pojawiała sie jej miłość Bronson. Pewnego wieczoru bronson postanowił się oświadczyć. Elizabet zaniemówiła z zachwytu.Oczywiście oboje urządzili sobie wieczorki: paniejski i kawalerski. Elizabet bawiła się w domu,zaś Bronson w Wodniku,gdzie bewstydnie zaczął flirtować z tancerka.
Ślub był bardzo skromy bo młodzi spóznili się na własną imprezę w klubie i musieli zadowolić sie łukiem slubnym w parku

Sielanka jednak nie trwała długo bo juz w kilka dni po ślubie Bronsona odwiedziła tancerka z jego wieczoru kawalerskiego. Zaczał się romans,który zakńczył się niemiłą wpadką kochanków-Elizabet wróciwszy z pracy zastała ich oboje w łózku.
Oczywiście Elizabet nie czekała na wyjasnienia i odrazu zerwała z Bronsonem. Długo pózniej rozpaczała,bo przecież był on jej pierwszą młodzieńcza miłością. Chodziła czasem do parku i rozmyślała bujając się na huśtawce. Podczas oddawaniu się rozmyslaniu Elizabet zaczepił Jett-zakochany w niej były przyjaciel.
Elizabet była szczęśliwa ze spotkania z dawnym przyjacielem,więc zaceli ze sobą flirtować. Poszli razem do spelunki na "jednego",po którym był drugi,trzeci itp. Wrócili do domu nieżle napróci i odrazu wylądowali w łózku.
Oczywiście żeby tradycji stało się zadość Elizabet klika dni pózniej odkryła,że jest w ciąży. Postanowiła o wszystkim powiedzieć Jett'owi,który bardzo ucieszył się na myśl o dziecko gdyż sam nie miał zbyt dobrych relacji ze swoim ojcem.
Oczywiście Jett postanowił oświadczyć się Elizabet i już nastepnego dnia klęknał przed nią z pierścionkiem. Niestety ich wspólne zycie nie trwało długo bo Jett na drugi dzień rano został zabity przez spadający meteor. Elizabet była zrozpaczona. Starciła dwóch ukochanych facetów w tak krótkim czasie. Mimo trudności losu urodziła i wychowała śliczną córeczkę Jasminę.
Jasmina zdrowo rosła i była bardzo mądrym dzieckiem. Jeszcze jako dziecko szkolne wyuczyła se na maxa pisania,logiki i malowania. Lubiła także zabawy ze swoim WP Dzwoneczkiem.
Elizabet z dumą patrzyła na dorastającą córkę pragnąc ujrzeć Jetta,przeicez tak go kochała. Nadszedł wreszcie upragniony wieczór i Jett obiawił się swej żonie. Po tym objawieniu na świat przyszedł Emanuel-mały duszek.
Jasmina stała się nastolatką i zaczeła spotykać się z niejakim Ursusem,z którym będąc już młodą dorosłą wzieła ślub i miała synka Jamala ( zdjęcia będa w kolejnym poście)
Emanuel zaś zakochał się w Dzwoneczku,którego Jasmina zmieniła w człowieka i gdy tylko oboje dorośli pobrali się. Zaraz potem Dzwoneczek urodziła córeczkę,której dali na imię Danusia.
CDN.