Nie wiem co o tym myśleć. Z tego co czytam z Twoich komentarzy, wydajesz się być bardzo zorientowany w tworzeniu Fotostory. Tymczasem serwujesz tutaj coś... dziwnego. Albo inaczej: prolog, w czystej formie, nie przeinterpretowanej przeze mnie jest po prostu żałosny. Ale ja spodziewam się, że zrobisz jakąś bombshell i po naprawdę niepozornym i zniechęcającym prologu zaserwujesz nam coś naprawdę oryginalnego.
W sumie wszystkie oryginalne rzeczy opierają się właśnie na tych najmniej oryginalnych, z samego dna... więc, czekam
*niech to nie będzie fs o zgwałconej dziewczynce*