Odp: Ślepy krzyk
Chaberku, niedawno zrugano mnie za krytykę bodajże "największego talentu na tym forum". To Wy chyba jesteście z lekka zbyt przewrażliwieni na punkcie własnych opowiadań, stąd mnie również przypisujecie megalomanię. Dla mnie to tylko zabawa, nic więcej. Może za bardzo zirytowało mnie to, że nie wczuliście się w nastrój mojego fotostory. Przepraszam.
Tobie natomiast, Bławatku, polecam wakacyjny kurs logiki. Fakt istnienia pisarzy, którzy groteskę łączą z "drugim dnem" nie oznacza, że groteska w ogólności musi owo denko posiadać. Błąd logiczny w argumentacji. Pomylenie kwantyfikatorów. Jeśli jako szczyl napisałem gównianą powieść o muszkieterach, fakt, że nie jestem Dumas nie oznacza, że owa powieść nie jest powieścią awanturniczą.
|