No...odcinek bardzo mi się podobał

Zaskoczyła mnie ta Keter (tą prośbą). Niby anioł, a taka jakaś...no nie wiem...niesympatyczna

jak ona może tak bez sumienia kazać Vorgowi zabijać, i to jeszcze dzieci
Tak samo jak Master of Disaster zastanawia mnie co stało się ze stwórcą
Czekam oczywiście na następny odcinek i życzę weny