Odp: Belle Rose
Dla mnie to od początku nie było nic specjalnego. Właściwie wszystkie motywy są zgrane. Przyznam jednak szczerze, że ciężko mi się do czegoś przyczepić. Bo nie jest tak źle, dzieje się, te znane z telenowel motywy łączysz całkiem zgrabnie. Bohaterowie mnie nie ujęli i może dlatego nie jarają mnie ich przygody.
Chciałem spytać, dlaczego imiona bohaterów są tak multikulturowe? To nie wzmacnia realizmu. Jaki był cel tego zabiegu?
Teraz może pretensja niezupełnie do ciebie. Przypatrzcie się zdjęciom, widać na nich dokładnie to czego nienawidzę w ciuchach z netu. Okropny blur, jakby padła mi na oko katarakta. Ale to taka dygresja.
|