Ugh. Zainstalowałam sobie Pokolenia, pograłam chwile, wyłączyłam i znów chciałam włączyć Simsy i mi się program startu zacinał przy kliknięciu 'startu'. Właśnie w tej chwili robię całą reinstalkę.
Narazie moje wrażenia z gry są tragiczne, chociaż przez tą chwilę co pierwszy raz zagrałam w Pokolenia, spodobało mi się robienie psikusów i konsekwencje spóżnienia się do szkoły. Możliwość wycieczek szkolnych też jest fajna. W sumie niewiele zdołałam "przetestować", a bardzo chciałabym zrobić np. wieczór kawalerski/panieński albo imprezę pod nieobecność rodziców.

Denerwujące są te powiadomienia-wspomnienia. Gdyby jeszcze te zamieszczane automatycznie zdjęcia, były lepsze...