No niee...A już się tak cieszyłam, że Colin będzie z Alią. I co

Popsułaś mi humor normalnie...

Co do Em to miałam nadzieję, że ją zabijesz

...nie lubiłam jej od samego początku. Była fałszywa i przesłodzona. Blee

a to, że Dante żyje bardzo mi się podoba

nie wiem dlaczego, ale mam do niego słabość...jestem chyba jedyną jego fajną na tym forum

to taki fajny czarny charakter...z charakterem (masło maślane

)
O czym ja to jeszcze chciałam napisać... no chyba o tym, że jak na moje wymagania odcinek za krótki choć treściwy

a poza tym UBÓSTWIAM
CIĘ ZA TO, ŻE DODAŁAŚ JESZCZE JEDEN ROZDZIAŁ!

i z niecierpliwością czekam na następny odcinek