Tak jak napisał
Einarr, bryła jest klockowata. Nawet bardzo. Moim zdaniem w tej kwestii się zdecydowanie nie popisałeś. Dach też pospolity. To wszystko już było. Idąc dalej. Widok garażu całkiem w porządku. Przedpokój mi się nie podoba. Jest ciemny i zimny. Krzesła wyglądają jak na siłę wepchnięte, moim zdaniem jest ich tam w sumie za dużo. Nikt nie urządza sobie pogaduszek w korytarzu, od tego są inne pomieszczenia. Moja wskazówka: jeśli masz problem z zagospodarowaniem przestrzeni staraj się robić mniejsze pomieszczenia.
W kuchni nie pasują kompletnie te płytki. Pomieszczenie jest zbyt małe na tak duże kafle. Zasłonki i pokrycie ścian bardzo gryzą się z dość nowoczesnymi szafkami. Lubię łączenie styli, ale tutaj wyszło dość niefortunnie, bardziej na minus.
Gabinet jest w sumie w porządku, ale znów widzę dużo niezagospodarowanej przestrzeni.
Łazienka i pralnia. Ciekawy rozkład pomieszczeń. Ukrycie pralni to dobry pomysł. Szkoda tylko, że znów miejscami jest pusto.
Salon. W końcu. Dobrze, że użyłeś tego granatu na ścianach. Wszystko przełamał. Mam na myśli ten wszechobecny brąz i beż wszelkiej maści. Tylko dlaczego znów te dechy na podłodze?
Taras jest ładny i schludny, ale mogłeś użyć więcej zieleni wokół.
Ogródek niczym nie zachwyca. Przecież nawet w samej podstawie jest dostępne tyle zielonych obiektów. Ten stawek (?) bardo nieprzemyślany. Miało być oczko wodne, a powstało opuszczone bajoro za domem.
Moim zdaniem domek nieprzemyślany, jakbyś wstawiał obiekty na chybił trafił. Monotonne kolory, bryła. Takich projektów są miliony, mam nadzieję, e następnym razem wykorzystasz więcej wolnej przestrzeni. Aha, jedna uwaga co do zdjęć ;] Czasami warto choć do ich robienia włączyć ściany, wyłączyć siatkę i ustawić kamerkę poziomo. To naprawdę nic trudnego, a efekt murowany.
Pozdrawiam