@up: strażobota

U mnie w sumie wcale nie ma złodziejów - chyba, że Simy mają naprawdę dużo drogich rzeczy u siebie, co w mojej grze jest rzadkością.
Ale bywało i tak, że się obkupiłam i zapomniałam o alarmie. No i faktycznie facet w czapeczce przyszedł ;>
Najfajniejsze było, gdy grałam w rodzinie, gdzie mam Sima pracującego w zawodzie przestępcy. Miał obawę "Zobaczyć złodzieja" czy coś takiego. Pewnie bał się konkurencji