Mnie też nie szkoda Em. Była jakaś chora psychicznie,żeby najpierw z Chrisem teraz z Marco...
No i oczywiście myślałam, że z Alią i Collinem to będzie już happy end no ale to by było zbyt piękne,żeby było prawdziwe

Zdaje się,że mój komentarz jest już czwarty więc...?