Cytat:
Napisał rudzielec
[...] tylko tą złą stronę swojej osobowości
|
TĘ, KUCHNIA JEGO MAĆ! xD
Wypatrzyłem też inne błędy, jednak jestem zbyt leniwy, żeby je wypisywać... Ale tego nigdy nie odpuszczę
Miałem czytać, kiedy dodasz zdjęcia, nie mogłem się oprzeć xD. Fucktycznie, trochę smętny, ale dało się czytać, zwłaszcza ze względu na duszenie Dantego

. Btw, nieźle się uśmiałem, jak Marco zapomniał o padalcu i zaczął awanturę z Chrisem

.
Ofc, czekam na konfrontację Li Mei vs. Chris [chociaż moim SKROMNYM zdaniem oni powinni należeć do innych kategorii wagowych].
Brak Colina i Alii... niedobrze. Obawiam się, że rozwiązanie wątku dopiero w ostatnim odcinku.
Tym razem wyszedł mi komentarz mało tfurczy, ale to wina długopisów

.