Rodzinka
Newton 
haaa nikt nie tęknił? no co wy
Poprzednie:
klik klik klik klik klik klik
Shine jak to każda mama (no może nie każda) chodzi z synkiem na spacerki

(Krisem)
aż tu nagle w drodze trafił ją szlag

(żarcik) nie no poród... no i co? do szpitala pojechała a dziecko odebrała babcia

(tak serio to mi wyskoczyło że opiekunka? i teleportowało Krisa do domu

)
Elton szybko przyjechał so szpitala z pracy. Urodził się chłopiec... Starali się o dziewczynkę. Shine jadła arbuzy. Wszystko wskazywało na dziewczynkę a tu masz ci los

ale małego Lucasa (tak go nazwali) też pokochali
Pierwsze karmienie i już się rodzina zleciała popatrzeć na Lucasa
Dylanowi (brat Shine, syn Nadii) urodziła się dziewczynka

Lynda
A tu mała Lynda z mamą (Krissy żona Dylana)

urodziny Lyndy

(tak wiem brzydkie to dziecko , później była jeszcze brzydsza więc dziadkowie dali jej na opercję plastyczną

)
Dylan oczywiście twierdził że jego dziewczynka jest najpiękniejsza

(typowy tatuś)
Krissy (żona Dylana) znów zaszła w ciąże gdyż pragneli mieć synka
A gdy wróciłam do głównego domu... Kris dorós,ł a mały Lucas miał urodzinki
Mały Lucas Newton

(syn Shine i Eltona) (tak wiem to dziwne ale Elton przybrał nazwisko Shine po ślubie

)
A tu rycerz Kris
Shine miała urodziny (dorosła)...
-Czego sobie tu życzyć? hmmm... może mniej niespodzianek w pampersach Lucasa?? Nee... Jeszcze jednego dziecka

Tym razem RZĄDAM dziewczynki
Lucasa trzeba uczyć chodzić

Shine (pani doktor) ciągle była w szpitalu więc miała mało czasu dla dzieci, na szczęście byli dziadki (Nadia i Kai)
Jak widać Kris był zżyty z babcią. To ona większość czasu z nim spędzała, gdy Shine i Elton pracowali by dzieci miały godne życie
Dziadek z Lucasem
Shine była zestresowana i zmęczona. Chciała być z dziećmi, a nie pracować w szpitalu i użerać się z pacjentami. Elton to rozumiał i służył jej masażem
Kris bawi się z Lucasem

Kris tak bardzo chciał mieć rodzeństwo
Babcia jedzie z Lucasem na spacer przed powrotem mamy z pracy

Lucas był tak podekscytowany że omało z wózka nie wylciał
Bonus:
Lucas przyleił się do kierownicy
c.d.n.
Już trochę nadrobiłam z tymi zdjęciami bo ciągle przybywają nowe

A rodzinka już się sporo rozrosła