Koniki słodkie, ale te terraria.... MIODZIO! Bałam się, że dadzą znowu jakieś miniaturowe karcery dla drobnej zwierzyny, przecież to chomiko-świnko-szynszyloniewiadomo co z dwójki miało taką malutką tą klatkę... Klatka dla papugi jest taka jak w dwójce, może da się ją wypuszczać, inaczej ta klatka byłaby nieco za mała. I mam nadzieję, że dopracują wypuszczanie papugi. W dwójce potrafiła sobie sama otworzyć drzwi do pokojów i latała po całym piętrze, nie uciekała nawet jakby postawić otwartą klatkę na podwórku, nienaturalne. No i mogłaby zachowywać się jak papuga, czyli nie, że lot po domu i powrót do klatki, ale żeby siadała na różnych obiektach czy coś.
Myślę, że ten gryzoń to koszatniczka, ale pewna nie jestem.
http://www.google.pl/search?q=koszat...2&ved=0CCMQsAQ
Sami porównajcie. Jak na szynszyla to za mało puchate, zwłaszcza ogon i uszy nie pasują mi do szylków, a ja miałam kiedyś szykli i szylek to to nie jest, ale bardzo możliwe, że koszatniczka.