No i moja kolej...
Sedrick pyka w gry video.

W tym czasie jego żona ciężko pracuje...

Zgłębianie tajemnic projektowania wnętrz.

I wspólna gra

Wczoraj wychodne miała Aleksandra, dzisiaj Sedrick. Biegnie do pobliskiego stawu, by łowić rybki

Złowił... piranię...

No i pstrąg, lepiej nadaje się na obiad.

W domu Aleksandra zajmuje się małym Frankiem.

Pstrąg trafił na ruszt.

Konsumpcja rybki z frytkami.

Franco u ojca na rękach.

A tutaj już podrośnięty Franco.

W nocy był włam, spokojna na co dzień Aleksandra dała włamywaczowi niezły wycisk. Potem przyjechała policjantka i też mu dołożyła