Lubię nastolatków i młodych dorosłych. Tych pierwszych dlatego, że jest to coś pośredniego między dorosłymi a dziećmi, mają zarówno możliwości z dzieciństwa (chodzenie do szkoły, zajęcia dodatkowe, płatanie psikusów) oraz fajny jest czas jak mają fochy, natomiast z dorosłości mają już możliwość zakochiwania się, chodzenia na randki, korzystania z przedmiotów, z których korzystać nie mogą jako dzieci itp. Młodzi dorośli to chyba wiadomo, po prostu są młodzi, piękni i mają dużo możliwości

No a dodatkowo w pokoleniach w końcu fajnie mi się gra dziećmi. Już nie chodzą tylko do szkoły, odrabiają lekcję i się bawią skrzynią z zabawkami. Teraz aktywnie uczestniczą w moim simowym graniu