To może ja się wypowiem.
Mi osobiście się to miasto nie podoba. Jest zbyt zielono, zbyt wiejsko, zbyt magicznie i w ogóle nie przypadło mi do gustu. To taka jakby górska wersja Riverview. W dodatku tworzone chyba trochę na odpieprz, bo jest tylko ok. 15 rodzin, w przeważnie 1-osobowych i żadna z nich nie ma drzewa genealogicznego. Pomijając fakt, że mnóstwo simów to dziatki
Ja znalazłem 4 simów o oliwkowej cerze, babcia Shue, jakiś dziadek, jakaś dziewczyna i mała dziewczynka pod opieką babci Shue (to ta, co była na zdjęciach). Ciekawych parcel też nie ma, zazwyczaj wszystkie utrzymane są w wiejskim stylu.
Dosyć długo szukałem jakiś źródełek, ale na żadnym nie było specjalnych interakcji
W zestawie jest też kilka obiektów, ale naprawdę nie opłaca się dla nich tego kupować - bo one to chyba pełnią funkcję "na otarcie łez po nietrafnym zakupie". Ciuszki są ok.
Tak więc - ja nie polecam
