a ja przy łukach mam normalnie, nazwisko męża, jak kliknę facetem.
okej ciąg dalszy mojej rodzinki
w poprzednim odcinku :
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=782
Prolog: Sharon i Damian poszli na imprezę do znajomych, gdzie się upili. Damian wyznał Sharon miłość i pocałowali się pierwszy raz, ale żadnego bb nie było.
Pewnego ranka do drzwi Sharon ktoś zapukał. Nie spodziewała się gości, myślała że to kurier - zamawiała buty na allegro. Jakież było jej zdziwienie, gdy wychodząc w samej bieliźnie zastała swojego ukochanego z kwiatami.
"-Zamieszkaj ze mną".
Sharon się ucieszyła. Wkrótce Damian się do niej wprowadził. Było im lżej, w końcu wspólnie płacili rachunki. Damian pracował w medycynie, a Sharon sprzedawała swoje coraz to lepsze dzieła w komisie. Zarabiała na tym sporo forsy.
Pewnego razu wybrali się na basen gdzie trochę zaszaleli.

Można się domyśleć, co było później
Kiedy Damian dowiedział się o ciąży był zszokowany, ale szczęśliwy. Zawsze marzył o rodzinie.
Urodził się mały Kurt. Dostał od kuzynki drugiej linii wymyślonego przyjaciela, którego nazwał Boddah (tak, Kurt Cobain

)
Tutaj z zabawką.
A tutaj z mamusią.
To na razie tyle