Cytat:
Niebezpieczeństwo utraty zdrowia zostało raz na zawsze zażegnane [...]
|
Cytat:
Prościej było odmówić, tłumacząc się chociażby tym, że nie wie [...]
|
Cytat:
Pani Mary zostawiła ją pod opieką czujnych strażników, prosiła jednak, żeby ich obecność nie krępowała dziecka[...]
|
Cytat:
Czuła się bardzo, bardzo niepewnie – może miejsce, w którym się właśnie znajdowała, potęgowało to wrażenie?
|
Cytat:
Spojrzenia rzucane w jej stronę z oczu mężczyzn z wieloma grzechami na sumieniu nie działały na nią kojąco, wręcz przeciwnie [...]
|
Cytat:
Jak ją w końcu dostrzeże… Co się wtedy stanie?
Ten moment w końcu nastąpił.
|
Cytat:
Łzy radości spływały po obu twarzach, a niezmierna radość zapłonęła zarówno w sercu odnalezionego ojca jak i odzyskanej córki.
|
ja się pytam, czemu tu tyle byków?

no może przesadziłam z określeniem, głównie to literówki ^^
i powiem Ci to samo co Libby, nie marudź, nie jest źle, opisywanie uczuć nadal wychodzi Ci po mistrzowsku, tego nikt Ci zabrać nie może
jeśli chodzi o samą fabułę, to wzruszyło mnie spotkanie Lily z ojcem, ta dziewczynka na prawdę zasłużyła sobie na to by doznać szczęścia, tak wiele przeszła, że jest mi jej bardzo szkoda...
czekam na następny odcinek, no i chętnie "zobaczę" jak Wiktor sprawdza się w roli ojca