Mam nadzieję, że nie będzie wyjadał, chociaż, co ja się przejmuję, i tak nie będę grała kotami.... Jak ja tych futrzaków nie cierpię!

Mam na myśli koty, a nie "wszelkie zwierzęta futerkowe"

Kula to naprawdę męczarnia dla rybek... Mamy XXI wiek, a ludzie ciągle trzymają ryby w kulach... Masakra.