fajowe macie te simy, moje to takie "zwykle"
Ciag dalszy rodziny Kenworth:
Wspolna zabawa wczesnym rankiem ze spryskiwaczem ogrodowym
Nie ma to jak zepsuta umywalka i sprzatania na caly dom xd
Czas troche powkuwac wiedzy an temat logiki ^^
Milosne przytulanki na lozku...ten wzrok mowi wszystko :3
Dlugo nie trzeba bylo czekac - Daisy zaszla w ciaze, na co James bardzo sie ucieszyl.
Nie chcac obciazac wszystkim Daisy, Jamespomagal w sprzataniu.
Daisy majac wolne dni od pracy postanowila poznac swoich sasiadow - pierwsza sasiadkom okazala sie jakas wredna stara baba, ktora jeszcze wrzeszczala na nia.
Na szczescie odwiedzajac druga sasiadke w domu byla panna Wan. Daisy bardzo ja polubila i zostaly przyjaciolkami.
No i urodzila sie coreczka. Nazwali ja Paulinka.
Dziewczynka byla zmeczona i Daisy polozyla ja szybko spac.
"Patrzcie! To moja corka" xD
I czas na jedzonko.