Mnie błędy nie odstraszają. Fakt, kiedyś miałam takie solidne błędziska po instalacji Po Zmroku, ale już minęły. No i szczerze, to nie wiem co ja bym zrobiła bez NRaas Overwatch'a...
No to ciąg dalszy losów Ćwirów, jak mi się troszkę znudzą, to wrócę do Bardów, a potem znowu do Ćwirów i tak w kółko. Tutaj Franco Kirby ćwiczy w piwniczce.

Seria zdjęć z mojego cmentarza. Pozwoliłam sobie na taką reklamę... Cmentarz miał być duży, do tego jest jeden poziom piwnicy, z miejscami na urny.

Franco rozmawia ze swoją dziewczyną...

Młody odkrywa w sobie artystyczną duszę

Jedna z sąsiadek umiera, ludzie się zbierają, a kosiarz się nie pojawia... W końcu dobiłam ją NRaasem. W trójce raczej nie zabijam Simów, sami się starzeją i umierają, ale ostatnio mam pewne "zaburzenia".

O proszę, Mroczny był, ale się zawiesił... Nie dało się na niego kliknąć, nic nie dało się z nim zrobić. Po załadowaniu gry po prostu zniknął. Nazywał się wtedy jakoś zwyczajnie.

-O zobacz! Ktoś się na nas gapi!
-Już od jakiegoś czasu mam wrażenie... że jestem obserwowany!...
(tak na marginesie, to zaprosił ją na studniówkę...)

Jazda do szkoły.