Ha, jestem w takim szoku, że aż się zalogowałam i komentuję. A co!
Pierwsza reakcja oczywiście - ,Ale, że jak? Ale, że on? Jak to możliwe, no?'
Potem jak to przemyślałam, doszłam do wniosku, że w poprzednim odcinku dziwnie się zachowywał. Tak nagle coś mu odbiło i nagle zaczął rudą podrywać. A potem chce ją zabić. Wychodzi na to, że za wszelką cenę starał się do niej zbliżyć. Ale po co ma ją zabijać? No, ale zdaje mi się, że nie z własnej woli. Bo cytuję - '
Muszę cię zabić' Muszę, nie chcę. Trochę czepiam się słówek, wiem. :> A gdyby chciał, zrobiłby to już dawno, miał przecież kilka okazji. A w tym momencie akurat zebrało się mu na wyznania, sumienie się odezwało... Tylko dlaczego musi ją zabić? Na czyjeś zlecenie? Pracuje dla ciemnej strony? Ah, ja tu robię taki wykład, a jeszcze się okaże, że mój tok rozumowania jest całkowicie błędny.
Tak czy siak, odcinek świetny, błędy już wytknięte. :> Mi się jak zwykle bardzo podobało.