No, w końcu przeczytałam (pierwsze odcinki ciężko się czyta, ale potem jest poprawa). Pierwsza reakcja - łał. Podoba mi się to FS, jest... ciekawe, po prostu ciekawe. Oczywiście szkoda Chrisa, skoro Mii tak na nim zależało, ale na mnie nie zrobił specjalnego wrażenia. Szkoda też, bo wygląda na to, iż ten cały Alex będzie bardziej interesującym bohaterem

Swoją drogą, ciekawe, co on kombinuje.
Tak w ogóle, to jakoś do żadnego bohatera na razie chyba nie zdążyłam się przywiązać, nie na tyle, żeby żałować w razie jego ewentualnej śmierci... choć może tylko mi się tak wydaje