Biedny, malutki homar... Na pewno miał żonę i dzieci (albo męża i dzieci, z tej perspektywy trudno zajrzeć pod ogonek)...

Ja moim też czasem każę jeść homara, chociaż moją ulubioną potrawą w Simsach jest
Indyk Faszerowany. Fajne macie ludzie rodziny. Ja też wkrótce coś wstawię, ale ostatnio grałam w to
Średniowiecze, więc nie było okazji popstrykać fotek moim ludziom z klasycznych Simsów.