Ok. Oto następna simka:
Dziewczyna pochodząca z dużej, bogatej rodziny, zamieszkującej jedno z największych miast na Ziemi. Pewnego marcowego dnia szła razem ze swoją siostrą do koleżanki. Droga była niebezpieczna, ale nastolatki nie bały się iść tamtędy samemu. Zegar wskazywał godzinę 21, więc rodzice dziewczyn nie chcieli, by tak późno gdzieś szły.
Nessile często narzekała na nadopiekuńczość swoich rodziców i szczerze mówiąc miała już tego dość. Kiedy w domu zgasły wszystkie światła co oznaczało, że wszyscy poszli spać, siostry postanowiły wymknąć się przez okno. Zrobiły linę ze związanych ze sobą prześcieradeł znalezionych w szafie i po kolei schodziły po niej do ogrodu.
Kiedy znalazły się na dworze ruszyły w drogę. Postanowiły pójść lasem, bo tam nikt nie mógł ich zobaczyć. Szły i szły, co chwilę potykając się o jakieś leżące na drodze gałęzie i kamienie. Siostra Nessile, Anerrie zaproponowała by pobiegły. Dziewczyna zgodziła się, bo rzeczywiście w ten sposób mogły dotrzeć szybciej. Nie zdawała sobie jednak sprawy, że ta decyzja duże je kosztuje.
Anerrie wyprzedziła ją i nie widząc dużego, ciężkiego kamienia leżącego tuż pod jej stopami przewróciła się. Pech chciał by zaraz za kamieniem wystawał ostry konar, który przeszył Anarrie. Nessile bardzo się przestraszyła. Czuła ból, strach i setki innych emocji. Nie wiedziała co ma robić.
Leżąca na ziemi młodsza siostra Nessile zdołała wykrztusić jeszcze ostatnie zdanie: ''I tak nie przeżyję, więc... zabij mnie.'' Dziewczyna nie wierzyła, w to co usłyszała. Nie mogła tego zrobić, ale Anerrie dodała: ''Proszę...''. Przerażona nastolatka chwyciła jakiś równie ostry patyk i wbiła do w ciało swojej umierającej siostry.
Ponieważ wiedziała, ze nie będzie mogła już dalej żyć postanowiła zabić i siebie. Nie mogłaby żyć ze świadomością, że odebrała życie najważniejszej dla siebie osobie. Nyksa postanowiła pozostawić ją przy sobie, ponieważ najlepiej nadawała się do bycia jej służącą.
Mimo, że Nyksa sprawiła, że Nessile nie czuła bólu, to i tak nastolatka opłakiwała śmierć swojej siostry. Przez to nie dawała sobie rady z różnymi zadaniami, które otrzymywała od królowej Nigerii. Pewnego dnia poprosiła Klirrę o pomoc. Ta zaś przekazała prośbę dziewczyny Drake'owi wiedząc, ze tylko on może wpłynąć jakoś na Nyksę. Rzeczywiście, udało mu się i już następnego dnia spotkała swoją siostrę. Od tamtej pory razem służą Nyksie.
-----------------------------------
Tak, tak, Nessile spotkała swoją siostrę ponownie, więc niedługo wy ją zobaczycie. No, a przynajmniej postaram się, byście zobaczyli ją jak najszybciej

Mam nadzieję, że się podoba