[Vanitas]

Szczerze mówiąc dom nie wywarł na mnie najlepszego wrażenia. Ogrodu nie oceniam - bo zwyczajnie go nie ma (no i ciekawi mnie jak wjechałbyś tam samochodem?). Bryła jest nawet fajna. Kolumny są bezsensownie ustawione ponieważ między nimi a barierką powstaje niezbyt urodziwa przerwa. Nie podoba mi się też ten kamień - zwyczajnie nie pasuje do reszty. W domu naliczyłem, uwaga, 6 różnych zasłon, firanek czy innych rolet - nie było by w tym nic złego gdyby nie to, że znajdują się w jednym pomieszczaniu, lub w pomieszczeniach połączonych ze sobą dużym łukiem. Światło jest zwyczajnie do dupy - nie daje uczucia prywatności i ciepła a dom jest zbyt ciemny. Wnętrza są zbyt puste, tapeta w salonie jest (według mnie) okropna i jeszcze bardziej daje uczucie, że pokój przytłacza. Listwy tutaj nie pasują. W sypialni brak jest dodatków a i meble mnie nie zachwyciły. Łazienka za ciemna, jadalnia tak samo + nieciekawe meble. Jedynie kuchnia jest tutaj na plus, nie licząc umieszczenia lodówki i zbyt dużego stołu (może z wyspą wyglądało by to lepiej?). No i jeszcze nie wiem po co jest jadalnia skoro w kuchni znajduje się tak duży stół - głupota. Odnoszę wrażenie, że dom jest niedokończony oraz budowany z założeniem, że 'i tak się spodoba', a nie masz wystarczających umiejętności by budować z takim założeniem, które zresztą jest obrazą dla oglądającego. Obiema rękami pospisuję się pod słowami Einarr'a, że 'I znowu wydaje mi się, że to pomieszczenie jest urządzone bez serca, tak na sucho, nie widzę tutaj pasji' z tym, że moim zdaniem tyczy się to do całego domu. Ocena liczbowa? 3/10 bo na tyle zasłużyłeś tym projektem.