Fajne macie historie. A ja sobie zrobiłam na chwilę przerwę od Sunset Valley i przeniosłam się do Bridgeport... Jak pamiętacie, mieszka tam mój Klan Bardów. Sama się już nie mogę połapać kto z kim i dlaczego

Dlatego zrobiłam screeny z drzewa genealogicznego. Nie sposób wszystkich ludzi stamtąd ogarnąć, to już się wieki temu wymknęło spod kontroli...
Obecnie gram Eric'iem i Natalią Blingami, oraz ich dwójką dzieci, Fredem i Susan.
Eric wstaje rano... Ależ on uroczy. Wieki całe czekałam na faceta w Simsach, który miałby taką facjatę. Trudno jest zrobić kogoś o wejrzeniu "złego faceta", kogoś z twardą męską twarzą. A on się zrobił... przypadkiem, poprzez połączenie się genów jego przodków.

Jego urocza małżonka, Natalia...

Znowu Eric... Będę mu często pstrykać fotki, za 10 dni się zestarzeje, on i jego żona są dorośli...

Fred, ma też to coś, jest moim następnym ulubieńcem. Zawsze mam kogoś takiego w Klanie, którym gram.

Susan, ślicznotka z niej.

Eric...

Natalia...

Fred i Susan jadą do szkoły...

Posiłek, dzieci były na wycieczce i ich tam nakarmiono.

Rozrywka dzieciaków.

Oczywiście służąca... jej też nie mogło zabraknąć...

Znowu Eric i Natalia...

Fred musi sobie znaleźć dziewczynę, nieodwołalnie!