Ok, uratowalam rodzine Kenworth

narazie sie za duzo wsciekam przez ten zapis bo znowu mi wyskakuje co chwile, ale mam nadzieje, ze po formacie bedzie dobrze we wtorek.
Kolejne zdjecia:
Ayame moze i byla niesmiala, ale za to lubila tanczyc sama w domu.
Elwina postanowila sie odpicowac u stylisty
...a potem wyzalic sie pijana u barmanki xD
Daisy udalo sie zrobic tort anielski ^^
A Ayame miala pecha, niedosyc, ze Studniowka byla jej najgorsza impreza <bojka, odmowa tanca x2, sympatia dala jej kosza itp> to jeszcze wdala sie w bojke i jej all starania do lubianego chlopaka skonczyly sie fiaskiem....oblala smutki w drinkach w lokalu.
Zdolowana Ayame wrocila nad ranem z siniakami pod oczami do domu, po czym ulozyla sie dobita spac...
Daisy pokazuje swoje zdolnosci kulinarne w kuchni.
Ayame popoludniu odrabiajaca zad.domowe...ech nie miala na to ochoty.
Przybyli nowi sasiedzi ;D Rodzina Tanaka hehe, James przyszedl w odwiedziny.
James chwali sie swoja wnuczka przed Hikari,pania domu.
Hikari nawet przyszla oplakiwac zmarla corke James'a Pauline.
Ogrodek Kenworth'ow - Ayame przyszla przywitac sasiadow i jej mina z wrazenia ile domownikow widzi xD
Para gnomow i nowy maluszek gnom
Elwina i Ayumi szybko sie zakumplowaly, byly wkoncu w podobnym wieku.
Elwina masujaca zmeczone plecy Juliana - facet sie przepracowywal w robocie.
Elwina kazala isc do rodziny Tanaka pozyczyc cukier. Zniechecona Ayame poszla i otworzyl jej przystojniak w jej wieku Tomoya

<gra ustalila, ze jest synem Ayumii, a ja go tylko odpicowalam xD>...zabraklo jej jezyka w gebie na jego widok ;D
Chcac nie chcac Ayame zgodzila sie pomagac Tomoyi w nauce za prosba mamy i Ayumii. Dosyc sceptycznie do tego podchodzila, bo dziewczyna sie starala a on totalnie to olewal szybko zmieniajac tematy i wymigujac sie od nauki.