A masz kosze na pranie? albo możesz mieć ich za mało i są cięgle zapchane. Miałam tak; dodać do tego niechlujną pokojówkę, która się kręci po domu a nie sprząta i juz masz Twoją sytuację

a pralnia chyba dziala na tej zasadzie, ze najpierw musisz zebrac z całego domu pranie, samo pojscie tam z częścią ciuchów w wyposazeniu chyba nic nie daje na bajzel w domu...? ja nie korzyslam jeszcze z tej usługi, nie mam miejsca na pralnie w mieście;/