Co do wolnej woli Simów, to ja osobiście nie wyobrażam sobie im ją wyłączyć... Generalnie i tak zlecam Simom zajęcia, ale pozwalam im też wybierać co chcą robić

Tylko służąca ma u mnie wyłączoną wolną wolę. Nie chcę, żeby robiła co chce, bo ma liczne obowiązki. Wkrótce, wraz z instalacją zwierzaków, dojdzie jej ich więcej...

Ale spoko, ma stale pełne paski potrzeb i nie może się zestarzeć czy umrzeć, więc związki zawodowe nie mogą się przyczepić