Ja sobie gry bez dodatków z neta nie wyobrażam...

Obiekty typu meble, czy coś takiego, to jeszcze EA wychodzą, ale odzież i fryzury.... Masakra... moi Simowie w 90% składają się z nieoficjalnych dodatków. A gra działa dobrze. Podejrzewam, że działałaby płynniej bez tego typu dodatków, ale co mi tam. Jak świat światem, Simsy się cięły, tną się i ciąć się będą...