Takiego obrotu spraw, to się nie spodziewałam.
Alex zawładnął umysłem Mii, ona kompletnie zbzikowała na jego punkcie

Tak nie może być. Niech Chris ją ratuje, może jeszcze nie jest za późno no!
Niestety troszeczkę muszę zgodzić się z Searle. Te wszystkie wizje, demony z innego świata, możliwość zginięcia we śnie, było ciekawsze, niż to co się teraz dzieje

Prosze Cię Lexi, nie rób z tego romansidła, wręcz błagam na kolanach.
To opowiadanie miało swój urok, który działał na mnie za każdym razem, kiedy je czytałam, straci ten urok, jeśli zmienisz jego koncepcję, od której zaczynasz niebezpiecznie odbiegać kochana!
Nie pisze tego, dlatego, że uważam, iż nie radzisz sobie ze scenami miłosnymi, wręcz przeciwnie, całkiem dobrze sobie z nimi poczynasz, że się tak wyrażę, po prostu, na dłuższą metę "mizianki" tutaj nie pasują, powinnaś je ograniczyć do minimum, i zająć się na powrót mrocznymi snami i innymi strasznymi rzeczami
W sumie to zrobisz, jak będziesz chciała, to tylko taka moja mała sugestia

No i cieszę się, że gra odpaliła
Czekam na next odcinek, czuję, że mnie czymś zaskoczysz