Świetne zdjęcia. Moje są tak raczej zdominowane przez zwierzęta... Lubię je, czy co?
Kolejna seria, jak ja lubię wstawiać zdjęcia... Venkart, czy jak mu tam było zmienił imię na łatwiejsze do wymówienia, Mariusz... Od teraz jest Mariuszem Ćwirem

Tutaj bawi się którąś zebrą, nie rozróżniam ich bez uzdy.

Lassie za zasługi (nie wiem tylko jakie), została odznaczona obrożą. Nosi ją z dumą i zadziera nosa przed psami z sąsiedztwa, tudzież znajdami...

Norma zapomniała jak się dosiada zebry...

Ale pamięta, jak się galopuje...

Oczywiście z powodu braków w grze, polegających na niemożności jazdy w zastępie, drogi Grzegorza i Normy się rozeszły. Tutaj Grzegorz jedzie przez centrum miasta i zastanawia się, gdzie wywiało wszystkich sąsiadów...

Po drodze mijał stadko dzikich koni. Urodą, to one nie grzeszą, no nie wiem kto je stylizował!

Nichole przeszła stylizację, zrzuciła parę kilo, zmieniła fryzurę i odzież. Teraz już dzieci w szkole się z niej nie śmieją.

Stało się to jednak dosyć późno i Nichole tego samego dnia stała się nastolatką.

Lassie uderzyła woda sodowa do głowy ( na pewno przez tą obrożę) i zaczęła sypiać na sofie, zamiast w budzie. Najgorsze jest to, że nie da się tego zganić...

Nichole i Toto, miejscowy sprawca bólu paluszków

Strasznie dziobie to ptaszysko.

Lassie miała mały wypadek z piłką, na szczęście nie złamała karku, co bardzo mnie dziwi

Jedziemy do szkoły!!! Znowu....

Kiedyż ten koszmar się skończy!?

Po szkole była studniówka Mariusza, niestety denerwujące jest to, że Nichole też miała na nią jechać, a dopiero dzień wcześniej stała się nastolatką. Jak miała zdobyć chłopaka w jeden dzień..?

Tak długo się stroiła, że limuzyna na nią nie poczekała i musiała jechać autem, na szczęście jeden dzień, to wystarczająco dużo na prawo jazdy...

Mariusz w limuzynie....

Nichole i tak przyjechała wcześniej od brata.

Grzegorz i Norma też zapragnęli potańcówki!

Znudziło im się czekanie na dzieciaki, poszli spać.

Zdjęcia ze studniówki, gra poszukała Mariuszowi dziewczynę, nie pamiętam nawet jej imienia, ale to na pewno jakaś dalsza krewna.

Chociaż późno i spać się chce, to lekcje odrobić trzeba...

Szczurek....