Witam wszystkich.
Jestem tu nowa, i to jest moja pierwsza prezentacja prac na tym forum - uczę się dopiero na nim poruszać, więc proszę - wybaczcie błędy.
Swego czasu na forum, z którego tu przyszłam - zaproponowano przeróbkę istniejących parcel w Sunset Valley. Renowacji poddawane są kolejne wybrane domy. Oto moja wersja Mirtowego Bungalowu wraz z historyjką, która nie była obowiązkowa, ale ... ja lubię historyjki. Ogród nie podlegał ocenie, więc nie dopracowałam go w szczegółach.
Moje domy i postaci są bardzo specyficzne - Simki nie są chudymi wieszakami na ubrania, a Simowie - nie przypominają bezpłciowych Kenów.
Co do wnętrz - nie staram się wiernie odwzorowywać rzeczywistości, traktując grę jako bajkę, w której.... wszystko jest możliwe.
Oto moja praca:
Gdy Alicja Maddox rozstała się ze swoim mężem - straciła wszystko, a przede wszystkim luksusowy apartament w Bridgeport. Gdyby nie pomocna dłoń przyjaciółki jeszcze z czasów liceum - zostałaby z małą córeczką pod przysłowiowym mostem.
Przyjaciółka wysłuchała cierpliwie żalów Alicji, a potem wesoło roześmiała się. - Nie ma tego złego, co by na lepsze nie wyszło - czy jakoś tak....
- Mam domek w Sunset Valley odziedziczony po babci.Stoi samotnie i powoli niszczeje. Nic specjalnego, ale możesz zamieszkać w nim, póki nie staniesz na nogach - jak długo zechcesz.
- Warunek jest jeden - nie chciałabym, abyś wyrzuciła babcine meble, bo mimo wszystko - mam do nich jakąś słabość. Domek jednak wymaga sporego remontu - pomogę ci póki co, potem się jakoś policzymy.
- Zresztą - sama zobaczysz.
Alicja nie posiadała się ze szczęścia, ale mina trochę jej zrzedła, gdy wysiadły obie z córką z taksówki.
Domek wyglądał na bardzo zapuszczony... Był wieczór, obie z Marianną były bardzo zmęczone, więc nie było zbyt dużo czasu na kontemplację, szybko ułożyły się do snu
Następnego dnia, w świetle rześkiego poranka, cały domek prezentował się zgoła inaczej.
Alicja obeszła cały dom i obejrzała każdy kąt. Rzeczywiście - domek wymagał sporego remontu, ale sprawiał wrażenie cudownej, bajowej chatki, w której zatrzymał się czas. Stare meble nie były bardzo zniszczone, wystarczyło trochę nowych tapet i obić, trochę zasłon, serwetek i obrazów - i domek zmienił się w czarowne gniazdko.
Salon
W głębi salonu, w wykuszu - miejsce pracy Alicji - czyli biureczko z komputerem
Jadalnia
Kuchnia - nieco nadszarpnięta zębem czasu
Staroświecka łazienka
Sypialnia, w której Alicja wygospodarowała kącik dla dziecka
Minęła wiosna, potem gorące lato. Ranek uspokajał Alicję szumem pobliskiego morza, a wieczorem w krzakach róż, które kwitły wszędzie - nawet w najbardziej nieprawdopodobnych miejscach - kląskały przejmująco słowiki.
Rzut z góry
Dochody uzyskane ze sprzedaży książek (Alicja była już dość znaną pisarką) pozwoliły odzyskać jej utraconą niezależność, strach i niepewność o jutro odpłynęły więc daleko. Wkrótce znów zaczęła się śmiać, jak dawniej, a do drzwi zapukało szczęście... Ale to już zupełnie inna historia
Podsumowanie
Oryginalny dom pt Mirtowy Bungalow położony jest w Sunset Valley przy al. Słonecznej Pieśni - tuż obok domu złodziejki Claire Ursine.
Cena nieumeblowanego domu - 23 373 simoleonów
Cena umeblowanego - 47 835 simoleonów
Wymagania:
EP
Wymarzone Podróże, Kariera, Po Zmroku, Pokolenia,
SP
Nowoczesny Apartament, Szybka Jazda, Impreza w Plenerze
Domek ma zmieniony układ - wejście główne jest nie od frontu, a z boku. Pozostawiłam 90% dawnego wyposażenia, (co było moim ambitnym założeniem i jednocześnie niezwykłym utrudnieniem) nadałam mu jedynie nowy wygląd.
Wewnątrz też nic nie pozostało na swoim miejscu.
Domek nie miał być w założeniu realistycznym odwzorowaniem rzeczywistości, a spełnieniem moich artystycznych wizji - stąd pnącza nawet w najbardziej nieprawdopodobnych miejscach.
Mam nadzieję, że spodoba się Wam taka romantyczna sceneria
