Ja do homoseksualistów nic nie mam,bo paru mam w znajomych. Uwagi mam dopiero wtedy gdy widze,że para homoseksualistów pragnie mieć dziecko,ale to nie temat do takich dyskusji...
Ariel i Amelia miały nie mały problem na głowie. Dom,w którym zamieszkały aż się prosił o remont,z drugiej zaś strony za te same pieniądze mogły kupić konie o których tak bardzo marzyły.
Po jakimś czasie problem rozwiązał się sam. U sąsiadów urodziło się źrebię i właściciele chcieli go oddac. Dziewczyny długo się nie zastanawiając pojechały i przygarneły maleństwo,które okazało się klaczą i imieniu Bella.