Anie jeju. Ja mam wszystko w jednym miejscu, nie miałabym głowy, by każdy pojedynczy plik umieszczać w innym folderze. Ciąża w tak młodym wieku? Ojeju jej, masz moda na ciąże u nastolatek, jak się domyślam? : p Fajnie fajnie. To oczekujemy na dalsze losy Twoich rodzin. : )
A w międzyczasie do AP wprowadził się nowy mieszkaniec... (nie pamiętam imienia, haha. Kiedyś to uzupełnię)!
ON i jego psina- Saba(wiem, oryginalnie..) wprowadzili się do małego domku niedaleko centrum. Byli najlepszymi przyjaciółmi, dogadywali się świetnie, spędzali razem prawie każdą wolną chwilę. Jednak ON nie był w pełni szczęśliwy. Kochał swego pupila, ale potrzebował kogoś, z kim można porozmawiać, czasem się zabawić. I tak spotkał Steve. Był miłośnikiem zwierząt, a więc zainteresowały go zwycięstwa Steve i jej koni. Postanowił się z nią spotkać, zaprzyjaźnić.. i no,wiadomo.. Parę zdjęć:
ON z Sabą
Wszyscy idą spać. Nie wiem dlaczego, ale Saba wstawała co pół h właściwie bez celu,a była zmęczona.
Zabawa:
A tu już spotkanie ze Steve. Oczywiście interakcje romantyczne poszły w ruch.

:
Tyle na dłuższy czas, zdjęcia mi się skończyły. Trzeba pograć.: D
-Stephenowa.