Ooo, szukałam właśnie fajnego pomysłu na nową rodzinę i mi go podsunęliście - wybiorę najmniejszą możliwą parcelę i zbuduję stajnię, w której Sim będzie mieszkał wśród byle jakich mebli gdzieś między stogami siana obok boksów swoich koni, taki biedaczek będzie z niego, potem dorobi się pewnie na wyścigach, ale nie będę dla niego zbyt łaskawa