Rzeczywiście simka ma coś nie tak z podbródkiem i ogólnie ze szczęką. Ma też odrobinę za pełne usta.
Makijaż faktycznie jest za mocny, ale to może dlatego, że ja preferuję zasadę: mocno pomalowane oczy, to usta już mniej i na odwrót. No, ale o gustach się nie rozmawia

Mojej sympatii też nie zyskała.